29 października 2015

Sparkles

Czasami wystarczy słowo, jedno zdanie, gest, dźwięk żeby zmienić punkt widzenia. Żeby zmienić perspektywę.

Spraw Boże, żebym nigdy nie zatraciła umiejętności czerpania inspiracji.

26 października 2015

Blank

Chciałabym coś napisać. Kiedyś pisanie sprawiało mi ulgę. Dziś, stale siedząc w słowach, dosłownie, w przenośni i na okrągło, chyba słowa zaczynają mieć dla mnie inny wymiar.

Wiem jedno. Wiem, że Cię kocham.

13 lipca 2015

Wedding

Sezon ślubny w pełni. Jaka sukienka, jakie buty, jak usadzacie gości, winietki gdzie kupowaliście, ile dać na prezent, bez kwiatów, u nas książki albo wino, to takie modne teraz, musiałam zapisać się na mierzenie sukni, a czym jedziecie do kościoła, suknia przycinana do butów, fotograf obowiązkowo, błogosławieństwo jest zawsze w domu panny młodej, garnitur bez przeszyć, bo musi być elegancki, idźcie w tygodniu bo w weekend nie ma krawca, a u nas to się tak robi, a ile od talerzyka...

A gdyby tak ślubować sobie w małym kościele, z dala od miasta i wrócić już poślubionymi a potem zaprosić wszystkich na obiad?

Chciałabym kiedyś stanąć w pięknej, białej sukni przed Tobą i Bogiem i ślubować Ci moją miłość i oddanie aż do śmierci. W zdrowiu i w chorobie. Na dobre i na złe. Na zawsze.

To takie mocne i sakramentalne (no właśnie) słowa. Ale mają w sobie taką niewiarygodną siłę. Niosą równocześnie obietnicę, zapewnienie, deklarację, nadzieję i wielką odpowiedzialność za drugiego człowieka. I za siebie. Za związek.

23 maja 2015

10 years

Blog czekać będzie zawsze. Spokojnie, po cichu, nie upominając się o uwagę. Cierpliwie ustawi się w kolejce po moją uwagę i troskę.

Mam swego rodzaju kryzys. W sumie nawet nie wiem jak go nazwać. Ani wieku średniego, ani dorosłości. Ani to depresja, ani to chandra. Takie poczucie upływającego czasu.

Mija 10 lat od mojej matury. Z jednej strony zmieniło się w moim życiu niezwykle dużo. Począwszy od pewności siebie, sposobu bycia, kilku doświadczeń, związków, planów i nabytych umiejętności.

Z drugiej nadal nie pozbyłam się kompleksów, nadal wielu rzeczy się obawiam i chyba zbyt często paraliżuje mnie strach. Staram się nazywać to stresem, trochę lepiej brzmi.

W liceum zaczęłam interesować się modą. Kiedy wczoraj otworzyłam szafę stwierdziłam, że nadal szukam własnego stylu, ale nadal lubię sobie z nim poeksperymentować.

Kiedy kończyłam liceum chciałam być dziennikarką albo resocjalizatorem. Dziś mam siedmioletnie doświadczenie w zakresie rekrutacji, szkoleń i EB. 

W liceum pierwszy raz pojechałam za granicę. Dziś mam na koncie kilka zwiedzonych krajów i miast w tym USA, Indie, Włochy, Paryż, Berlin i Wielką Brytanię.

W liceum zaczęły zdarzać mi się słabe oceny. Dziś nadal ciężko znoszę krytykę.

Od liceum moja miłość do herbaty, kolczyków, toreb, zbieractwa, brytyjskiej kultury, kina bollywoodzkiego i Indii nie wygasła.

W liceum buntowałam się, kiedy lekcje kończyły się o 15. Ostatnio w ogóle nie mam wolnego czasu. Dziś jest chyba pierwszą od dawna sobotą, kiedy nic nie muszę. 

Jednak coś za coś. W perspektywie jest na prawdę ogromny krok w przyszłość. 

Nie wiem, co napiszę za 10 lat.

15 marca 2015

***

Hum tere bin ab reh nahi sakte
Tere bina kya wajood mera (x2)

Tujhse juda gar ho jaayenge
Toh khud se hi ho jaayenge judaa

Kyunki tum hi ho
Ab tum hi ho
Zindagi ab tum hi ho
Chain bhi, mera dard bhi
Meri aashiqui ab tum hi ho

13 lutego 2015

Thoughts/Wishes

Boli mnie głowa. Czuję jak fizycznie nawał myśli rozsadza mi czaszkę. Wszystko mi się miesza. Kredyty, rynki wtórne i komórki lokatorskie na zmianę z ratami, procentami, liczeniem i jakimś przyspieszonym kursem dorastania. Podejmować decyzję na prawie całe życie. Nie wiem, nie umiem, nie wiem czym mogę dysponować. Potrzebuję pomocy, rady, wsparcia. W sumie to już nie wiem czego potrzebuję. Może wsparcia. Może przejęcia części odpowiedzialności. Może wzięcia sprawy w swoje ręce. Nie wiem.

Staram się. Tak strasznie się staram stanąć na wysokości zadania.

Czuję, że to jest ten moment, że pewne rzeczy są tak bardzo słuszne, tak bardzo prawdziwe. Tak bardzo dobre. This is only right.


Time

Czas jest bezwzględny dla wszystkich bez wyjątku i po równo traktujący każdego. Płynie swoim trybem, stale ustalonym tempem. Sekundy, minuty...