25 czerwca 2012

Pressing

How to put it in proper words ? There are no such.

Dużo emocji. Dużo bodźców. Dużo doznań. A jakie to dobre uczucia. Jak dobrze jest utonąć w tych ramionach, w zagłębieniu jego szyi i nie myśleć o całym świecie zewnętrznym. Na chwilę wszystko staje w miejscu by po chwili znów ruszyć. 

Czasem jednak jestem jednym wielkim kompleksem. I właściwie nie wiem od czego to zależy. Staram się jednak usilnie ten mechanizm zrozumieć, żeby ową przypadłość przewalczyć. Myślę, że chodzi o to, że mi zależy. Żeby czuć akceptację, uznanie. Może i prosty mechanizm, ale w praktyce bywa różnie.

Chciałabym móc wznieść się ponad te uczucia. Pozwolić sobie nie analizować, nie myśleć. To mnie w pewnym stopniu blokuje. Pozwolić sobie po prostu być.

Nie wiem jak widzą mnie ludzie. Interesująco byłoby kiedyś spojrzeć na mnie ich oczami.  Mnie się co i raz wydaje, że dostrzegają tylko wady i niedociągnięcia, ale przecież to nieprawda. Ach, osiągnąć równowagę.

18 czerwca 2012

Dream

Not a dream at all, pure reality.

Nie wiem czy dobrze odczytałam te słowa. Ale dla mnie te ostatnie kilka miesięcy to najpiękniejszy a jednak najprawdziwszy sen. Sen, z którego mam nadzieję, się nie obudzę. Nie wiem czy na niego zasłużyłam, ale będę się starać ze wszystkich sił, żeby był najszczęśliwszą osobą na świecie.

03 czerwca 2012

Fast forward

W przeddzień 26 wiosny oczywiście nawiedza mnie nastrój refleksyjny. Nie byłabym sobą a ten blog by tego nie zniósł, gdybym nie napisała tutaj kilku słów. 

Od jakiegoś czasu trwam w bliżej nieokreślonym poczuciu spokoju i pogodzenia z własnym sobą. Oczywiście, że na co dzień walczę z własnymi kompleksami, wadami i niegroźnymi urojeniami, ale ponad wszystkim staram się wypośrodkować i uspokajać emocje. Nie nakręcać się bez potrzeby.

W pracy codziennie potrzebna mi jest pewność siebie. Różnie z tym bywa, ale już kiedyś opowiadałam pewnemu hipokrycie, że przekraczając próg biura wchodzę w pewną rolę, której ramy znam. Dzięki temu (i szpilkom) słyszę z ust ludzi, których spotykam, że profesjonalizm, że dziękuję, że cieszę, się, że Panią poznałem. To buduje.

Podobno kiedyś byłam nieśmiała. Pamiętam, że taka byłam. Pamiętam doskonale. 

Dziś zasypiam i budzę się z myślą o tym, co jeszcze pięknego od niego usłyszę.

Time

Czas jest bezwzględny dla wszystkich bez wyjątku i po równo traktujący każdego. Płynie swoim trybem, stale ustalonym tempem. Sekundy, minuty...