27 lipca 2007

Atlantic City and other sites

Smiesznie jest. Od apatii do euforii, od jednego dnia do drugiego. Ponizej zdjecia z Historic Philadelphia- Penn's Landing gdzie mamy zacumowane statki zupelnie jak w Gdyni, swietny sklep z patriotycznymi pamiatkami(nie ma koszulki pro bushowskiej) oraz Atlantic City- miasto atlantyckie. Jak ja uwielbiam te proste nazwy- Walnut street, Blue Hill, Surf City. Uwielbiam amerykanska telewizje gdzie w programie The Next Best Thing pokazujacych zwyklych ludzi wcielajacych sie w Vipy jak Barbara Streisand, Robbie Williams, Paris Hilton- wygrywa facet udajacy Elvisa. A facet parodiujacy straszliwie Georga W. ma drugie miejsce. W American Inventor ludzie placza gdy opowiadaja, ze ze przez dwanascie lat swego zycia konstruowali zaparzacz do herabty lub stanik bez ramiaczek na plecach. pogoda w Action News na Abc jest w formie piktogramow, zeby wszyscy zrozumieli. Fajnie. Tylko chce do do domu.








6 komentarzy:

Milka pisze...

Fajnie :) Lubie zdjecia, zwlaszcza te z miejsc, ktorych sie nie odwiedza na codzien. Ja w Irlandii trzaskam mnostwo zdjec, ale poki co wydaje mi sie, ze nie mam weny i sa jakies takie takie sobie. Ale twoje zdjecia sa fajne. Trzymaj sie!

Apsalar pisze...

My razem z Arletką oglądamy i podziwiamy :) Super wyglądasz Ania. Buźka :*

Bluegirl pisze...

Milka, nie wierze, ze Twoje zdjecia sa nijakie:) pokaz, ocenimy.

i wogole dziekuje za komplementy:)

Apsalar pisze...

Ania! Dlaczego cię nie ma kiedy ja jestem? :'( Ja tęsknię... :( niech ktoś do mnie przyjedzie w przyszłym roku jak już będę miała własne mieszkanie, co?

Bluegirl pisze...

ja bardzo chetnie:) i pewnie znajde jeszcze paru chetnych. mam jednego takiego co bym go bardzo chciala zabrac:)

Milka pisze...

Aps, jesli w wakacje w przyszlym roku bedziesz jeszcze mieszkac w Berlinie, to mozesz byc bardziej niz pewna, ze bedziesz miala chociaz dwoje gosci :)

Time

Czas jest bezwzględny dla wszystkich bez wyjątku i po równo traktujący każdego. Płynie swoim trybem, stale ustalonym tempem. Sekundy, minuty...