Mądrzejszy ode mnie. W komunikacji. Mężczyzna ! Zaskoczenie.
Nie umiem mówić o rzeczach nieprzyjemnych. Najtrudniej przychodzi mi przekazywanie negatywnych wiadomości.
Nie chodzi o to, że nie umiem walczyć o swoje, bo umiem. Przyjdzie mi to z jakimś tam trudem, ale to zrobię. Z większym lub mniejszym skutkiem. I to wcale nie znaczy, że subiektywnie postrzegam szczerość. Wcale nie. Właśnie o to chodzi, że tak bardzo mi zależy, że w pewnych sytuacjach przestaję myśleć o sobie. Bo chyba wydaje mi się, że jeśli skieruję uwagę na moje wady, ułomności i nieprzyjemne sytuacje to ten piękny, niesamowity sen się skończy. Bo tak przecież do tej pory to działało. 3 do zera dla nich.
Jeszcze nigdy nie byłam z kimś, kto jest tak bardzo dojrzały. I mądry. Nie można mu również odmówić męskiego uroku i charyzmy.
Moje poczucie własnej wartości... cóż, skłamałabym jeśli bym powiedziała, że jest wysokie. Pracuję nad nim.
Ostatnio uzmysłowiłam sobie, że z introwertyczki przeistoczyłam się w hybrydę intro-ekstrawertyczkę. Ciekawe. W podstawówce, gimnazjum najbardziej lubiłam spędzać czas sama albo w bardzo ograniczonym gronie znajomych. Od dobrych kilku lat potrzebuję czasem dobrze się doludzić.Let's meet all the people !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz