
Nie lubię być kobietą. Regularnie co miesiąc. I nie jestem odporna na ból. To tak tytułem wstępu.
Tytułem rozwinięcia. Polecę samolotem. Zobaczę chmury z dołu i świat z dołu. Zobaczę inny kraj, bardziej cywilizowany od Polski, prawdziwą monarchię!!! I coraz bliżej z Danii do Wielkiej Brytanii. Moje zadanie tam: łamać głupie stereotypy o Polakach. O ile nie zgubię się z Alą na lotnisku w Kopenhadze to będzie dobrze. Chociaż chyba nam to nie grozi, bo Ala nie zgubiła się nawet na Heathrow Airport, więc rządzi. Następnym razem jedziemy do Japonii zahaczając o Londyn. Jeśli się to da. Aha, muszę pojechać na Orkady i Hybrydy. To wyspy należące do GB, najbardziej wysunięte na północ i zachód. Podobno gdzieś tam jest wyspa gdzie nigdy nie pada deszcz. No i jeszcze Irlandia, Szkocja i Walia. Oraz Indie.
Bollywood rządzi na mojej prywatnej liście odkryć kulturalnych zaraz za Latającym Cyrkiem Monty Pytona. W tym miejscu pragnę złożyć serdeczne dzięki mojej Ali, która odkryła przede mną głębię oczu Hritika i uśmiech Shahruka.
Czy mogę zapisać się na lektorat z Hindi? Kto ze mną idzie?
Tytułem zakończenia. Nie pojadę w tym roku nad morze. Nie będę zbierać kamieni na plaży i czuć smaku morskiej wody. I coraz częściej budzę się ze łzami płynącymi po policzkach. Bez wyraźngo powodu. Może to moje Id daje o sobie znać.
***
wzrok mój ślepy
twoją obecnością
słuch jest głuchy
ciszą samotności
dotyk wciąż brzmi
naszych warg suchością
smak się upił
tchnieniem tej przeszłości
5 komentarzy:
super! to mowie ja from Aalborg, ´denmark!!!!
przestawiam sie na angielski, mysle po angielsku:))))
A snisz po angielsku tez?
snie tylko o jednym. to sie nie zmienilo od jakiegos roku.
Hi, I am queen mum. You commented on the queen of arts and England and I wanted to say hi. Wow, to live in Poland, it must be way different than here in the USA. The Queen also has a love for London and wants to go badly. Hope you have a blessed day.
Thank You Your majesty!
Prześlij komentarz