18 czerwca 2012

Dream

Not a dream at all, pure reality.

Nie wiem czy dobrze odczytałam te słowa. Ale dla mnie te ostatnie kilka miesięcy to najpiękniejszy a jednak najprawdziwszy sen. Sen, z którego mam nadzieję, się nie obudzę. Nie wiem czy na niego zasłużyłam, ale będę się starać ze wszystkich sił, żeby był najszczęśliwszą osobą na świecie.

1 komentarz:

Milka pisze...

Miłość polega właśnie na tym: żeby ukochaną osobę uczynić najszczęśliwszą na świecie. Gratulacje i tak trzymać :)

Time

Czas jest bezwzględny dla wszystkich bez wyjątku i po równo traktujący każdego. Płynie swoim trybem, stale ustalonym tempem. Sekundy, minuty...