Posucha. Ostatnio kiedy tu byłam, choroba zżerała mi mózg. Widać do końca nie zżarła bo piszę tu znowu. Piszę. Tak jakby. Bo przejrzałam moje stare notki i teraz połowę bym wyrzuciła. Za infantylność, niezrozumienie tematu, brak wyczucia, niedojrzałość, nachalną autokreację. Za brak iskry, za głupie tematy. Chciałabym pisać tak, żeby później czytając nie wstydzić się tego co wypociłam. Żeby to było dobre, zwarte a równocześnie żeby zdania szły sobie jak po aksamitnej tasiemce. I żeby słowa oddawały to co myślę a nie to co ktoś chciałby usłyszeć. Żeby słowa nie poddawały się łatwo interpretacji tudzież jej siostry nadinterpretacji. Słowa powinny być słowami. No more no less. Ale czy to w ogóle jest możliwe?
Tutaj miała być notka o Świętach. O magii Świąt, która zaczyna mi się sprowadzać do wolnego czasu, kilku fajnych rzeczy dostanych pod relikt pogaństwa, dobrych rzeczy do jedzenia na wpół kupionych na wpół zrobionych samemu i kiczowatych ozdób choinkowych made in CHRLD. Ale mi się odechciało. Dziś intensywnie odpoczywam. Tak intensywnie, że aż zamierzam się zmęczyć.
There's no earthly way of knowing what was in your heart when it stopped going. The whole world shook. A storm was blowing through you.
27 grudnia 2007
Create a post
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Time
Czas jest bezwzględny dla wszystkich bez wyjątku i po równo traktujący każdego. Płynie swoim trybem, stale ustalonym tempem. Sekundy, minuty...
-
Będzie o pieniądzach. Odkąd pracuję zawodowo staram się oszczędzać przynajmniej część każdej miesięcznej pensji. Mam wrażenie, że nie wydaj...
-
Time, time, see how it runs.
-
Już nie liczę przepłakanych nocy, nie liczę rzucanych w przestrzeń pytań ,,dlaczego?”, wbijania paznokci w skórę, żeby tylko przekonywać się...
5 komentarzy:
To całkiem wygodne: "chciałabym to, chciałabym tamto". Bardzo łatwo coś takiego napisać - bo słowa, jak to słowa, pozostaną tylko słowami.
Niektórzy nie piszą wogóle.
Niektórzy za to nie myślą wcale.
hmm... ja nie myślę, xD
kurcze, to jest zaraźliwe;)
Prześlij komentarz