02 czerwca 2007

Slick

Pisanie jest łatwe. To przecież tylko myśli ubrane w szyty na miarę strój. W jedwabne dopasowane w talii suknie, w wygodne ciepłe płaszcze, otulone miękkimi, muślinowymi szalami. To proces ujarzmiania wodospadu a czasem tylko strumienia. Myśli. Czy wiadomo skąd się biorą? Z doświadczenia? Nie zawsze. Często to kwestia chwili by w umyśle pojawiła się refleksja, zdanie. Z początku takie nieporadne, nieobrobione jak dziecko, kóre dopiero uczy się chodzić. Wystarczy tylko znaleźć dla niego sens, zrozumiały dla świata. Kod, który można napisać. Myśli jest wiele. One żyją własnym życiem, egzystują gdzieś tam, gdzie czasem możemy dosięgnąć. Często po prostu nie chcemy. Bo możemy dojść do wniosków, które się nam nie spodobają.

Pisanie jest trudne. To przecież proces ubrania strumienia świadomości w sztywny, często niemodny mundurek. Język jest ograniczony. Często przecież nie potrafimy opisać tego co czujemy. Jak więc opisać to, na co nie ma słów?
Trzeba samemu wypracować sobie kod. Taki zrozumiały- dla siebie i dla świata. To trudne, wiem. Ale to również cudowne ćwiczenie dla umysłu. Bo przecież pisanie to jedynie opisywanie tego co widzi nasza wyobraźnia, tego co widzimy pod powiekami gdy zasypiamy i wtedy gdy się budzimy. Tego, co rozumiemy i tego, czego nie jesteśmy w stanie pojąć. A widzimy zawsze. Czasem tylko udajemy, że nie. Bo po prostu nie chcemy czegoś zobaczyć. Czegoś, co mogłoby zburzyć nasz misternie budowany świat. Czegoś, co by nas uleczyło.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pisanie o własnych myślach jest dobre , bo nasze myśli, nie zawsze są dla nas jasne, a próba ich wyjaśnienia drugiej osobie wykrarowuje pewne rzeczy :)

Milka pisze...

Pisanie jest fajne, bo z czasem zapomina się o różnych błahych rzeczach, a jak się siądzie i zacznie czytać, można sobie pomyśleć, jakie to życie jest w istocie nasycone szczegółami i uczuciami. W każdym razie zawsze jak czytam moje stare pamiętniki, dochodzę do wniosku, że naprawdę warto pisać.

Time

Czas jest bezwzględny dla wszystkich bez wyjątku i po równo traktujący każdego. Płynie swoim trybem, stale ustalonym tempem. Sekundy, minuty...