25 sierpnia 2012

Fall in

Wata cukrowa. W swojej prostocie powala na kolana lody i gofry.

Uwielbiam odpowiadać na jego pytania. Tak, pocałunek w czoło to bezpieczeństwo i spokój, znak, że jestem ważna. Pocałunek w policzek jest czuły, słodki i naturalny. Pocałunek w usta, ach, wiele pocałunków w usta – każdy z nich jest jak swoista osobna historia w miarę trwania coraz dobitniej domagająca się spektakularnego finito. Pocałunki w szyję i kark są wyrafinowane, ciało się napręża i prosi o więcej. Pocałunki na dekolcie są obietnicą czegoś więcej, obietnicą rozkoszy, którą same w sobie już są. Pocałunki w rękę są delikatne, czyste. 

Odurzam się jego zapachem. Uzależniam się od jego dotyku. Roztapiam się pod jego spojrzeniem.

Brak komentarzy:

Time

Czas jest bezwzględny dla wszystkich bez wyjątku i po równo traktujący każdego. Płynie swoim trybem, stale ustalonym tempem. Sekundy, minuty...