Noc i dzień
Już nie przychodzisz w nocy
Letni wiatr rozwiał kolorowe wstążki
Nie otulasz ciepłym kocem
Jesienny ogień spalił papierowe serca
Nie dotykasz miękką dłonią
Zimowy śnieg przykrył splecione ręce
Zniknęły ciche szepty, gesty
Pogubiły się słowa, zdania
Wiosennym deszczem spłynęły gorzkie łzy
27 marca 2005
Z serii: Bluegirl ma liryczny nastrój
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Wiadomość administracyjna... Chyba porobiłaś spacje po wierszu, ponieważ poniżej jest za dużo pustego miejsca. To tylko takie moje małe zboczenie :-). A wiersz prawdziwy w swojej prostocie.
Prześlij komentarz